Najnowsze komentarze
Mam mieszane odczucia. Nie jestem ...
Bardzo dobry wpis pokazujący inne,...
Czekam na więcej! Bardzo miło coś ...
mialo byc, ze czlowiek bez hobby;)
Zgadzam sie, ze czlowiek hobby sie...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

17.11.2019 21:57

A Ty, co powiedziałbyś mojej Mamie?

Ostatnie wydarzenia w pobliskim mieście skłaniają do pewnych przemyśleń...

Przed kilkoma dniami na jednej z ulic Lublina doszło do zdarzenia jakich każdego roku jest aż nadto.

W wyniku manewru wykonanego przez kierującego autem topowej niemieckiej marki poszkodowany został podróżujący motocyklem również topowej, ale japońskiej marki. Informacja oczywiście w mig obiegła media. Fala negatywnych (sto kilkadziesiąt) komentarzy zalała Internet. Śledząc newsy z motocyklowego świata nie widziałem aż tylu emocjonalnych komentarzy pod żadnym z tekstów stawiającym motocyklistów w trochę lepszym świetle, dotyczących wizyt w szpitalach bądź akcji charytatywnych. Natomiat to przy okazji zdarzenia drogowego na motocyklistę wylano ścieki, wieszano na nim psy, zdechłe lisy a może nawet i zużyte foliowe torby z Biedronki.

Nie będąc stroną w sprawie nie zamierzam się w nią zbytnio zagłębiać, nie posiadam również żadnych wiarygodnych informacji, ale dotyczy ona mnie i bardzo wielu bliskich mi ludzi, więc...

Każdy motocyklista jeździ (minimum) w kasku, jednak nie dowodzi to temu że jest on przybyszem z innej planety. Motocykliści i motocyklistki są wśród nas, a wraz z nimi są też ich partnerki/partnerzy, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, znajomi i przyjaciele, wujkowie, ciotki, dzieci, itp., itd.... Trzeba mieć tego świadomość, praktycznie każdy zna jakiegoś motocyklistę. Mimo wszystko są ludzie którzy się o nas, motocyklistów martwią i troszczą. Jak sobie babcia poczyta jaką miłością społeczeństwo jej wnusia obdarza na pewno będzie wniebowzięta...

Komentarz taki nie jest ot tak rzucony w przestrzeń, masa ludzi jest nim poruszona. Wyobraźmy więc sobie że sytuację przenosimy z sieci na prawdziwy grunt.

Czy gdybym uległ wypadkowi na motocyklu stanąłbyś przed moją Mamą i patrząc jej w oczy powiedział z lekceważącym uśmieszkiem na twarzy „no, jednego wariata mniej”? Czy gdyby zdarzyło się to porą wiosenną, w rozmowie z moim Bratem powiedziałbyś „no słyszałem że Dariusz zaczął już sezon na warzywa”? Miałbyś odwagę powiedzieć moim znajomym „no i się najeździł, huehue” „dobrze mu tak”lub „dobrze że nie zabił nikogo jeszcze”. Wyobraź sobie reakcję mej Siostry na słowa:  „W końcu ten niebieski złom nie będzie nam warczał na osiedlu, kto w nim w ogóle przegląd podbił”, „tak hałasują, że nie można spokojnie przed domem wieczorem piwa wypić”?

Zdaje sobie sprawę z faktu iż motocykliści są grupą użytkowników dróg budzącą chyba najsilniejsze emocje wśród zwykłych, niemotocyklowych zjadaczy chleba, ale nie upoważnia to nikogo do wydawania wulgarnych opinii i osądów godzących praktycznie w całe środowisko. Jest to dla mnie tym bardziej dziwne akurat w Lublinie, mieście cokolwiek słynącym z żużla (tak, dla niewtajemniczonych, pojazdy którymi poruszają się żużlowcy to motocykle), ale no cóż, społeczeństwo polskich wsi i miast jeszcze niejednokrotnie mnie zaskoczy.

 Krytykuj konstruktywnie i kulturalnie! Jeżeli chcesz wypowiadać się publicznie w jakiejkolwiek, nie tylko motocyklowej sprawie poprzyj swój osąd odrobiną fachowości (dlatego osobiście nie wypowiadam się na przykład o modzie), okaż odrobinę empatii i spójrz na sprawę nie tylko z jednej strony...

 Motocykliści i nie-motocykliści, szanujmy się nawzajem! 

Komentarze : 1
2019-11-18 09:03:44 jazda na kuli

też mnie to bulwersuje...

  • Dodaj komentarz

Tagi

łańcuszek (3), świeca (1), allegro (1), baba (1), Czas (1), dziad (1), dziewczyna (1), fachowiec (1), handel (1), iluminacja (1), jaja (1), jeleń (1), julileusz (1), Kasia (1), kawasaki (1), lagi (1), luzy (2), maj (1), motocykl (2), mucha (1), naprawa (1), panewa (1), poemat (1), praca (1), serwis (1), T (1), TDM 850 (1), transport (1), tynkarz (1), zbiornik (1)

Kategorie